Kolorowe łódki na Malcie czyli Marsaxlokk i Luzzu

Marsaxlokk to niewielka wioska rybacka położona na południowym wschodzie Malty, nazwa pochodzi od połączenia słów Marsa (port) i Xlokk( południowo-wschodni). To jeden z największych naturalnych portów występujących na wyspie i żeby tam dotrzeć, musieliśmy przejechać całą wyspę wzdłuż. Na mapach wygląda bardzo niepozornie, w praktyce zajęło nam to trochę czasu. Po pierwsze należało się dostać miejscową komunikacją do stolicy Malty - Valletty i tam przesiąść się w autobus linii 81, który bezpośrednio dowozi nas do Marsaxlokk. Przy okazji należny nadmienić, że komunikacja miejska kluczy po okolicznych wioskach, co znacząco wydłuża czas przejazdu. W przewodniku doczytaliśmy, że co niedzielę odbywa się tam ogromny targ, na którym miejscowi handlują rybami, owocami, ubraniami, lokalnymi wyrobami . Tak więc chętnych na podróż było więcej niż zwykle, a żeby się dopchać do autobusu, trzeba było się nieźle nagimnastykować;) Na szczęście , w takich sytuacjach niewielki wzrost jest błogosławieństwem. Łatwo można się przecisnąć w tłumie i zająć dogodne miejsce, najlepiej tuż przy oknie, by w spokoju podziwiać zmieniające się krajobrazy. Chylę czoło przed miejscowymi kierowcami. Podziwiam ich spokój i opanowanie, oraz to, że świetnie sobie radzą w wąskich uliczkach, jeżdżąc niemal na grubość lakieru. Zawsze pomocni i uśmiechnięci, chętnie służyli pomocą. Maltańczycy są bardzo przyjaźni i serdeczni, o czym przekonaliśmy się niejednokrotnie. Przejazd, przy włączonej klimatyzacji, minął bardzo przyjemnie i szybko. Ani się obejrzałam, a trzeba było wysiąść z autobusu i udać się w kierunku portu. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to kolor morza-lazurowy, błękitny, niczym z widokówki i mnóstwo kolorowych łódek Luzzu. Mniejsze, większe, wyremontowane, lub w trakcie odświeżania, w porcie cały czas ktoś się zajmował pielęgnacją łodzi lub naprawianiem sieci rybackich. To jeden z tych widoków, który na długo zapada w pamięci, tysiące kolorowych stateczków, które kołyszą się na nabrzeżu.
Marsaxlokk kolorowe łódki




łódki Luzzu na Malcie gdzie je można zobaczyć?

ciekawe miejsca na Malcie, które trzeba zobaczyć?


łodzie luzzu na Malcie

Łodzie Luzzu tradycyjnie malowane na żółto i niebiesko, mają podwójnie wzmocniony kadłub, co skutecznie chroni przed skutkami sztormu. Charakterystyczne oczy na dziobie, nawiązują do Oka Horusa lub Ozyrysa i są nieodłącznym elementem ozdobnym każdej maltańskich łodzi rybackich.
pogoda w kwietniu na Malcie



piękne zatoczki na Malcie, turkusowa woda
Wzdłuż promenady, tuż przy porcie, w najlepsze trwał targ. Było gwarno, ciasno i wszędzie dało się słyszeć krzyk targujących się ludzi. Dojrzałe warzywa i owoce, dumnie prezentowały się w promieniach słońca, które czasem nieśmiało wychodziło zaa chmur. Na chwilę zatrzymaliśmy się w pobliskiej kafejce i przez kilka chwil obserwowaliśmy życie mieszkańców.
targ z owocami na Malcie


jak wygląda centrum Marsaxlokk?


centrum miasta Marsaxlokk

kościoły na Malcie

budki telefoniczne na Malcie
Ostatni rzut okiem na piękny kościół Our Lady of Pompei. Obowiązkowe zdjęcie w jednej z budek telefonicznych (podobne do tych z Londynu) i czas w drogę! Tym razem pojechaliśmy zdobyć stolicę Malty-Valettę, ale o tym następnym razem:)

Komentarze

  1. Tam jest zdecydowanie za pięknie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie, faktycznie rzuca się w oczy ten piękny, turkusowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie ta rybacka wioska bardzo ladna pamietam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci Olu za ciekawą i piękna wycieczkę. Czekam na kolejne części. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia cudo, przesycone barwami, że oko cieszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful pictures!!! Kisses
    El blog de Sunika

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, czekam na wpis ze stolicą! Kolorowe łódki na tle lazurowej wody... jak to pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudownie własnie tam się wybieram

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też po śmierci:((

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten post mnie oczarował. Piękne zdjęcia, a port nieziemski. Gdyby nie to że jestem domownikiem, pojechałabym tam :)
    + obowiązkowo obserwuję i liczę na to samo
    http://beatura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. także obserwuje :)
    pięknie tam i cudowne zdjęcia!
    http://kilkaslowotancu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym, by na polskim wybrzeżu królowały tak pięknie ubarwione łódki, żaglowce czy jak je tam zwał. Mieszkam bardzo blisko Bałtyku i często, zwłaszcza latem, widuję te biało-szaro-biało-buro-ewentualnie brązowe stateczki, łódeczki itp. itd. A przecież turyści, nierzadko zagraniczni, patrzą na to i widzą, i fotografują, i w jakich kolorach wspominać będą piękne polskie morze? Szkoda, że nie w tak cudnych jak te z powyższych fotografii. Muszę przyznać, że - pomimo mojej miłości do wszystkiego, co polskie - jeszcze długa droga przed Nami, by należycie upiększyć to, co w Polsce najbardziej reprezentacyjne.
    Pozdrawiam, ciepło i wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polskie morze również pięknie wygląda, zwiedziłam prawie całe wybrzeże, także czas na podbój zagranicy:) jedyne co mnie martwi to pogoda, nigdy nie można jej przewidzieć co jest dość uciążliwe, reszty bym nie zamieniła na nic innego, nawet łódek-naszych:))

      Usuń
  13. świetne zdjęcia ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. jak tam pięknie!!!! :) z przyjemnością dodaję do obserwowanych, mam nadzieję, że i Ty mnie dodasz :) pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. A można się tam teleportować?:P
    http://zycienienabogato.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie, ale jak tylko nauka pójdzie do przodu jestem pierwszą chętną na takie eksperyment:-p

      Usuń
  16. Jak tam pięknie, ja chciałabym tam pojechać :)
    http://lifemizip.blogspot.com/
    + zapraszam na konkurs na desing bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  17. czekam z utęsknieniem na zdjecia z Valetty!:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Oby w życiu było tak kolorowo:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ryba w Marsaxlokk jest najlepsza na Malcie! Ogromne porcje, wymyślnie podane, wspaniałe! Mamy mnóstwo pięknych wspomnień z Marsaxlokk. Byliśmy w grudniu, ale niedługo kolejna podróż:-) Miło podejrzeć co się tam teraz dzieje. Widać, że zaczyna się robić tłoczno, przynajmniej bardziej, niż zimą bo w Wigilię byliśmy jednymi z niewielu przy promenadzie:-) na obiadku. Pozdrawiamy! www.maltaigozo.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wielka szkoda,że dopiero po powrocie trafiłam na Wasza stronę, bardzo przejrzysta i pomocna przy podróżowaniu na Maltę, nie mniej chyba każda pora jest dobra na zwiedzanie tej wyspy:) W kwietniu na szczęście jeszcze nie jest na tyle tłoczno by się przepychać łokciami i zaczyna być ciepło, chciałabym zobaczyć aj było w grudniu, ale na własnej skórze:D

      Usuń
  20. Piękne zdjęcia! Mam nadzieję, że podobnie fotogeniczne łódki znajdę na Sycylii :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. A z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę: Wszystkim blogerką i blogerom takich kolorowych pisanek jak te łódeczki na Malcie,

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak tam ślicznie ! :)
    Pozdrawiam
    Maja ♥
    http://friend-ffriend.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow, śliczne zdjęcia :) Dziękuję za tą wirtualną wycieczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bajeczne zdjęcia, cudowne :)
    dominika-candy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Niesamowicie zazdroszczę Ci wyprawy na Maltę :) Jeden z moich wykładowców z filologii ang. był Maltańczykiem, dużo nam opowiadał o tym pięknym miejscu i strasznie chciałabym tam polecieć :) Bardzo fajnie czyta się Twoje posty, a zdjęcia... bajka :) Z chęcią dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne zdjęcia ;) Te truskawki wyglądają przecudnie ;)
    Pozdrawiam i oczywiście obserwuję oraz liczę na rewanż :)

    www.Klaudia12-klaudunia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. such beautiful pictures!

    http://only4feet9.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. hi.beautiful post!

    sure i want to follow each other. followed you on gfc, hope you will follow me back! kiss kiss

    http://run-your-world.blogspot.pt
    GIVEAWAY - Win a product from Sammydress

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny blog, post również :)
    Zapraszam do mnie www.deeving.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetne zdjęcia, zazdroszczę podróży! :)
    Zapraszam do mnie. Jeśli spodoba Ci się mój blog możesz zaobserwować, a z pewnością się odwdzięczę.
    pinkk-rainbow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Superb collection of beautiful pictures!
    http://cinnamonanddanako.blogspot.co.uk/
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakże inaczej od razu wygląda świat, kiedy tyle w nim kolorów. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowne i urocze miejsce - takie kolorowe. Zdjęcia piękne - będzie co wspominać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepięknie jest! Kolorowo, słonecznie ;) Gdyby się dało w tej własnie chwili przenieść w dowolne miejsce na świecie, wylądowałabym własnie na Malcie.
    Cudne zdjęcia ;)!

    OdpowiedzUsuń
  35. Bajecznie kolorowe zdjecia. Nic, tylko spakować plecak i ruszyć na Maltę. Obłęd!

    OdpowiedzUsuń
  36. Maltę chciałabym kiedyś odwiedzić, aczkolwiek mam wrażenie, że ostatnio bije rekordy popularności wśród polskich blogerów.

    OdpowiedzUsuń
  37. To prawda, Malta jest pięknym krajem! A miasto, które opisujesz i kolorowe łodzie nadają im egoztycznego klimatu! Do tego lekki afrykański powiew kulturowy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Faktycznie budki jak w Londynie! :) zachwycające zdjęcia i te intensywne kolory <3

    OdpowiedzUsuń
  39. Przepiękne! Gdyby tak nad naszym morzem pojawiły się takie kolorowe łódki, nie chciałoby się wyjeżdżać poza Polskę :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ciekawe co piszesz o kolorystyce łodzi i symbolice. To jest fenomen przypuszczam conajmniej śródziemnomorski jak i nie ogólnoświatowy. Na Sycylii rybacy również malują łodzie na żółto, biało, niebiesko, czerwono. Tez jest zwyczaj malowania oculusa czyli świętego oka. Zauważyłam też, że często malowany jest konik konik morski. Chyba nawiązuje do mitologii, ale nie wyczytałam, co oznacza.
    Podziwianie tych łodzi jest przyjemnością samą w sobie jak również przypatrywanie się rybakom jak je czyszczą i reperują sieci. Miałam okazję utknąwszy podczas sztormu na wyspie Marettimo/Sycylia przymusowo niejako z bliska przyjrzeć się życiu rybaków. cieżka dola, ale mają nielimitowane "slow life".
    Piękne zdjęcia - wydatnie podkreślają kolorystykę łodzi i miasteczka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Łódki, niebo... jednak moje serce zdecydowanie skradły truskawki!

    OdpowiedzUsuń
  42. Alez tam pieknie! Na Malte planuje sie wybrac juz od dluzszego czasu, ale jakos nie wychodzi ;) zawsze wypada jakis inny wyajzd :)

    OdpowiedzUsuń
  43. W tym roku planuję wyjazd na Maltę. Wielkie dzięki za ten wpis - poczułam tamte klimaty :) No i zdjęcia też piękne, jakbym tam była :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Już wiem gdzie w tym roku jadę na wakacje!!! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Masz jakieś pytanie? Zadaj je w komentarzu na blogu pod najnowszym postem (niezależnie od tematyki wpisu).
Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi, to ponów swoje zapytanie.
-----
Kontakt e-mail 1985ab@wp.pl