PRZYSTAŃ JACHTOWA MARINA GDAŃSKU Z KATAMARANEM ROMANA PASZKE - DROBINA CISZY I SPOKOJU W SZCZYCIE SEZONU NAD MORZEM
Za każdym razem, gdy przyjeżdżam do tej samej miejscowości, odkrywam nowe, zaskakujące miejsca, które wczesniej gdzieś tam były ukryte, albo do których nie udało, czy też nie chciało mi się dojść;) I tym razem nie było inaczej! Gdańsk znowu mnie zaskoczył. Odkryłam miejsce, gdzie panuje cisza, spokój. Gdzie jest takie miejsce? Bardzo blisko znanego Żurawia, ale po zupełnie przeciwnej stronie, mowa oczywiści o przystani jachtowej w Gdańsku!
Cały czas sie zastanawiam, jak w tamtym roku mogliśmy przegapić tak przyjemne i ciekawe miejsce? Trwający remont nadmorskiego bulwaru, musiał nas skutecznie zeniechęcić. Teraz odnowiony deptak, aż prosił żeby się nim przespacerować. No to w droge!
Polecam miejscówkę, ot choćby dla utrwalenia Żurawia w Gdańsku. Dobre miejsce na wykonanie ciekawej panormay miasta. No i mamy piękną widokówkę Trójmiasta:)
W przystani jachotwej czekała na nas miła niespodzianka-katamaran Romana Paszke, którym kapinan podróżuje po świecie. Łódź jest ogromna, co łatwo zaobaczyć na zdjeciu, nie udało się go uchwycić bez obcięcia masztu, czy płozy.
Cisza, cisza, cisza. Czasem warto oderwać się od tłumu turystów i uciec gdzieś w boczne uliczki. Po drugiej strony rzeki Motławy," dzika rzeka" turysów, a tu kojące dla zmysłów widoki na marinę.
Jeszcze zdjecie na przstań z drugiej strony rzeki. Nawet katamaran nie ucierpiał;)
Ciekawe co przy następnej wizycie w Trójmiescie uda nam się zupełnie niespodziewanie odkryć?:)
kocham Gdańsk, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
klaudr.blogspot.com
prześliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiekny ten Gdansk
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
byłam w Gdańsku - jest tam cudownie ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie :
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Jakie cudowne miejsce, zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Beautiful pictures
OdpowiedzUsuńLove Vikee
www.slavetofashion9771.blogspot.com
Prześliczne zdjęcia, no i miejsce przecież piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Olu.
:)
OdpowiedzUsuń