Ogromną popularnością cieszą się posty dotyczące rozpoznawania podróbek. Było już sporo na temat perfum Euphoria od Calvin Klein o KLIK i Chanel Mademoiselle KLIK, czas poruszyć popularny i kultowy zapach od Lancome. Na tapetę wrzucam La Vie Est Belle - ponadczasowy, piękny i mega kobiecy perfum, który jest równie często podrabiany jak Dior czy Chanel. Szkoda wyrzucać pieniądze na podróbki, które są wątpliwej jakości a na dodatek często, gęsto nie pachną jak oryginalne kompozycje. A więc zapraszam na post:)
Musze przyznać, że podróbek szukać daleko nie musiałam. Wpisuję nazwę zapachu na popularne portale i już gotowe! Niestety, poza renomowanymi perfumeriami, nigdy nie mamy pewności czy nie kupujemy podróbki. Cena perfum jest wysoka i nigdy nie uwierzę w to, że za kwotę 90 zł będę miała oryginał. Za kultowy zapach 30 ml trzeba zapłacić od 180 zł wzwyż, a to już musi samo za siebie. Co jednak z aukcjami i opisami typu: mam uczulenie na kosmetyk, nieudany prezent czy pomyłka podczas zakupów? Warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które rozjaśnią sytuację.
Zacznijmy od analizy kartonika. Warto się mu dogłębnie przyjrzeć, jest tam sporo szczegółów, o których warto pamiętać. Po pierwsze przód opakowania jest lekko chropowaty i mieni się milionem drobinek, w zależności od tego jak pada światło. Białe, gładkie, błyszczące powierzchnie nie występują na froncie pudełka! (zdjęcie poniżej)
Dodatkowo front pudełka jest obramowany dwoma ramkami. Od strony zewnętrznej - grubszą błyszczącą w kolorze brudnego różu, kolejna, drobniejsza, przylegająca bezpośrednio do niej mieni się hologramem.Na środku pudełka widnieje pełna nazwa perfum La Vie Est Belle, niżej nazwa firmy Lancome. Zobaczcie jaka jest różnic a w rozmieszczeniu napisów pomiędzy oryginałem a podróbką. W podróbce nazwa perfum pisana jest jednym ciągiem, zaś adnotacja L'eau de Perfum umieszczony jest na samym dole pudełka. Brakuje wspomnianych wyżej dwóch ramek, jest co prawa jedna ale w kolorze szarym i bez efektu holo, a ścianka frontowa jest jednolitego koloru - białego.
Źródło: www.olx.pl
Na bocznej ściance widnieje się nazwa perfum, która mieni się hologramem. Niżej zaszyfrowany ten sam zestaw słów za pomocą wypukłych kodów kreskowych, wyczuwalnych opuszkami palców. Jeżeli napis (La Vie Est Belle) lub kod kreskowy nie istnieje, to mamy do czynienia z podróbką.
Skład perfum. Zawsze zwracajmy na to uwagę! Brakuje niektórych składników? A może skład jest podejrzanie za krótki? Dobrze jest mieć ściągawkę z oryginalną kompozycją zapachową.
Źródło: www.olx.pl
Kod potwierdzający oryginalność produktu. Zarówno na dnie szklanej butelki jak i na spodzie kartonika występuje ten sam zestaw cyfr i liter, który jest gwarancją autentyczności perfum. Zazwyczaj kombinacja kodu zaczyna się od dwóch cyfr, w środku znajduje się litera, i znowu trzy liczby. Na spodzie flakonu kod jest nadrukowany na przeźroczystej naklejce, zaś na papierowym pudełku wytłoczony.
Kształt flakonu perfum przypomina...kobiece kształty;) Jakoś tak mi się skojarzyło, bo w końcu skierowany jest dla naszego szerokiego grona. W każdym razie, butelka, przy atomizerze jest szersza niż przy spodzie. Wcięcie we flakonie wypada w miejscu, gdzie kończy się zawartość perfum. szklane dno jest dosyć grube, a butelka ciężka i "czuć" ją w dłoni.
Spód butelki jest gładki, szkło jest wylane starannie i z najwyższą starannością. Nie ma zacieków, załamań czy marszczeń.
Pamiętaj o atomizerze. Na nim wybity jest napis La Vie Est Belle, w starszych wersjach perfum może się pojawić róża z listkami - logo Lancome. Jeśli spotkasz się z naklejką lub z nadrukiem, który się ściera to masz do czynienia z podróbką. W przypadku, kiedy atomizerze brakuje loga lub napisu, a więc jest czysty, to mamy dowód na fake.
Wąż w perfumach jest prosty, bez wycięć i zagięć. Zagięty wężyk w literę "S" to sygnał, że z naszymi perfumami jest coś nie tak. Przy okazji dobrze jest też przeanalizować kolor perfum w buteleczce. Najnowsza wersja to cukierkowy, lekko blady róż. Oczywiście dużo zależy od światła, w jakim robione jest zdjęcie, ale kolor brudnego złota, powinien wzbudzić naszą czujność.
Źródło: www.olx.pl
Sztywna kokarda przy atomizerze, jest w kolorze stalowo-szarym. Jest wycięta w kształcie dwóch, podłużnych i identycznych łezek. Tiul jest sztywny i nie traci swojego kształtu. jak nie powinna wyglądać ozdoba? Macie przykład na zdjęciu poniżej;)
Zatyczka od atomizera jest plastikowa, ale nie zawiera pęcherzyków powietrza, a więc jest bez widocznych skaz, zaś boki są delikatnie ścięte, mniej niż milimetr.
Źródło: www.olx.pl
Gdzie zatem kupić oryginalne perfumy bez wnikania czy mamy do czynienia z podróbką czy autentycznym produktem marki Lancome? W renomowanych perfumeriach Sephora czy Douglas. Teraz, okres świąteczny, sprzyja korzystaniu z korzystnych rabatów, także może i zapłacimy odrobinę więcej, ale mamy tę gwarancję, że nie kupujemy fake, a zapach będzie przypominał ten oryginalny La Vie Est Belle.
Mam nadzieję, że rozwiałam wszelkie wątpliwości. Zapraszam do komentowania, buziaki i do następnego:*
Zastanawiałam się nad tymi perfumami jako prezent dla siostry i chyba je kupie :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
O widać różnicę i to maksymalną :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2016/12/christmas-is-coming.html
Ooo moje ulubione perfumy! zgadzam się, najlepiej kupić je w Douglasie albo Sephorze :)
OdpowiedzUsuńno faktycznie widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
piękny zapach ;) bardzo tanio widziałam w superpharm nawet 70 zł taniej niż w sephorze
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Great and useful revioew!
OdpowiedzUsuńKireiKana
Nie rozumiem po co kupowac podrobione perfumy. Jak dla mnie chodzi o zapach, a nie marke...
OdpowiedzUsuńNaciąłem się na taki sh.t na allegro u sprzedawcy Kraina-Zapachu. Wiedziałem, że jest mina po otworzeniu paczki. To czarno białe pudełko od razu wyglądało mi na podróbkę. Szczególnie pismo Braille, które jest płaskie. Dopiero później zacząłem szukać w necie co i jak.
OdpowiedzUsuńNa szczęście oddał kasę po zrobieniu awantury !
super, ze udało się odzyskać pieniądze!
Usuńhttp://allegro.pl/lancome-la-vie-est-belle-woda-perfumow-75ml-tester-i6739770688.html
OdpowiedzUsuńCzy to jest oryginalny tester? Wygląda przyzwoicie.
Czyli na iperfumy.pl też mają podruby? Bo pudełka wyglądają jak te podrubki z Twojego opisu.
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób podważa wiarygodność oferty iperfumy. Lepiej kupić z rabatem lub na wyprzedaży w autoryzowanej perfumerii
UsuńKupiłam perfum LA vie est belle z z Notino.pl(wcześniej i perfumy pl)
UsuńI zapach jest oryginalny. Pudełko buteleczka wszystko ok
Ja kupilam w notino. Trudno dopatrzeć się różnicy w opakowaniu i flakonie, ale zapach jest inny...
UsuńPolecam perfumesco. Kupowałam tam już 2 razy wszystko oryginalne zapach trwały i o wiele tańsze ponieważ to jest hurtownia :) ale w detalu też sprzedają
OdpowiedzUsuńZamówiłam perfumy na empik.pl. Wszytko wydaje się być ok, ale nakrętka w jednym miejscu tam gdzie jest ścięcie ma maleńką nierówność. Myślisz, że to może być podróba?
OdpowiedzUsuńNiestety tak.
OdpowiedzUsuńTylko Douglas i Sephora mają oryginalne produkty od legalnych i renomowanych dostawców. Pracowałam w Empiiku i niestety są podróby. Pudełka oryginalne od znajomych a butelki fake. Smutna prawdaa.
OdpowiedzUsuńPomyśl o czym piszesz nim zaczniesz głupoty wypisywać. Słyszałeś/aś o odpowiedzialności karnej za handel podrobionym towarem. Większość sklepów internetowych posiadających również sklepy stacjonarne z możliwością odbioru osobistego ma oryginalny towar. Wyjątkiem jest allegro i sprzedawcy ze stodoły choć nie wszyscy. A nie słyszałeś/aś o podróbkach w Sephorze? Głośna sprawa. Personel podmieniał towar. Żaden szanujący się sklep nie pozwoli sobie na handel podrabianym towarem chyba, że podmienią go ludzie. Empik również. Poza tym poczytaj o procesie reformulacji, który to bezpośrednio w wielu przypadkach jest związany ze zmianą szaty graficznej przez producenta!!!
UsuńZastanów się o czym piszesz nim zaczniesz wypisywać głupoty. Słyszałeś o odpowiedzialności karnej za handel podrobionym towarem? Żaden szanujący się sklep internetowy posiadający również sklep stacjonarny z możliwością odbioru osobistego nie pozwoliłby sobie na handel podrobionymi perfumami. Wyjątek to allegro i sprzedawcy ze stodoły choć nie wszyscy. Lub inne olx-y czy gumtree. Co do Sephory to nie słyszałeś chyba o głośnej sprawie z podróbkami? Podmieniali je pracownicy a ludzie w dobrej wierze kupowali, proceder trwał kilka tygodni. Empik nie pozowliłby sobie na takie praktyki o jakich piszesz. Robią to ludzie i tam gdzie jest duży przemiał towaru nie można tego wyeliminować. Poczytaj także o procesie reformulacji, który często w parze idzie ze zmianą szaty graficznej przez producenta zamnim rzucisz na kogokolwiek fałszywe oskarżenia, mądralo!!!
UsuńZ tym pudełkiem nie do końca jest tak jak piszesz. Dzwoniłam specjalnie do dystrybutora na Polskę i okazuje się, że w 2015 r. było pudełko z cieńszą ramką i nazwą perfum w jednej linii.
OdpowiedzUsuńWitam, wpisałam kod 38N802 na m.checkcosmetic.net i nie istnieje
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie wskazówki. Jestem wdzięczna.
OdpowiedzUsuń