SWEET PINK 003 SEMILAC SŁODKO-CUKIERKOWY RÓŻ NA DŁONIACH

Lato w pełni. Korzystacie z uroków słońca czy planowanie podróży dopiero przed Wami? Ja, razem z moimi chłopczurami, zaadaptowaliśmy dmuchany basenik do kąpieli i tak mijają nam kolejne upalne dni. Ratujemy się zimnymi napojami i ucieczką w cień. Niestety tak gorące dni, potrafią nieźle dać z kość. Z utęsknieniem czekam na wieczór i ten przyjemny, kojący chłód. Czasu na paznokcie coraz mniej;) Dopiero, kiedy ubytki zaczynają doskwierać, a odrost straszy na kilometr, biorę się do roboty.

I tak na dłoniach zagościł słodki, cukierkowy Sweet Pink Semilac nr 003.

Lakier przepiękny. No taki do wyściskania, wykochania. Cukierkowy, delikatny i bardzo estetycznie wyglądający. Trochę gorzej z nakładaniem, miałam wrażenie, że konsystencja jest lekko gumowata, a wręcz ciągnąca się, choć efekt końcowy wyszedł tak jak powinien. Konsystencje lakierów z Semialc bardzo sobie chwalę, jednak tu nastąpiła mała niespodzianka. Nie wpłynęło to na jakość i trwałość hybrydy na paznokciach, trzyma się jak przysłowiowy diabeł sołtysa;) Na pewno kiedyś do niego wrócę.

Sweet Pink to moja propozycja nie tylko na wakacje. Również wiosna i jesień, z tym, że wówczas go zestawię z jakąś szarością i też będzie pięknie się prezentował. Jeden z tych różów, które warto mieć. Jest delikatny i szykowny. Może być dobrym rozwiązaniem na ślubny manicure.

Podoba się wam taki słodki róż? Lubicie takie cukierkowe lakiery, czy raczej nie?
Czekam na Wasze komentarze, pozdrawiam i ślę buziaki:*