Moja fascynacja alpinizmem zaczęła się w dzieciństwie. Nie wiem jak to się stało, ale pamiętam, że od zawsze, w domu było dużo książek, stricte technicznych. Możliwe, że tylko do takich pozycji mieli dostęp rodzice. Jako, że większość czasu chorowałam to tak od niechcenia przeglądałam owe tytuły. Wśród nich była, prawdopodobnie biografia Jerzego Kukuczki. Piszę, o tym, bo książki już dawno nie mam, a jak przez mgłę pamiętam krótkie, techniczne opisy i miniaturowe fotografie. Było coś o Anniepurnie i Czo Oju-choć niewiele mi to mówiło, mapy topograficzne, wysokościowe, ale z uporem maniaka wracałam do pozycji. Teraz, wszelkie wątpliwości wyjaśnia Wikipedia, a dla fotograficznych maniaków polecam Gooogle Earth, ale mimo, to chętnie sięgam po lektury związane z himalaizmem, nie tylko polskim. Dziś o zapraszam na tytuły książek, które pochłonęłam, choć ze wspinaczką nie mam żadnego doświadczenia.
Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski, Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście książkę pożyczyła mi siostra, dorzucają do niej lakoniczne-zobaczysz-jak się fajnie czyta! I choć miałam pewne opory, no bo co ja wiem na temat wspinaczek, to pochłonęłam ją z zapartym tchem w trzy dni;) Mniej statystyk i technicznych zwrotów, a więcej opisów. Dokładnie tym tytułem zainicjowałam poszukiwania kolejnych pozycji o polskim, choć nie tylko, himalaizmie. Wyjątkowo dobrze napisania biografia zdobywcy Korony Himalajów i 14 ośmiotysięczników. Kortko i Pietraszewski okrasili tytuł zapiskami oraz rozmowami z żoną, przyjaciółmi, a także członkami wypraw Kukuczki. Stworzyli niesamowity portret człowieka, który był zakochany w górach do samego końca. Wyjątkowo lekko i starannie opisana historia Jerzego, od zapoczątkowania przygody ze wspinaczką, poprzez kolejne etapy organizacji ekstradycji, aż do tragicznego finału, które, ja jako laik, chętnie przyswoiłam.
Anna Kamińska. Wanda. Opowieść o sile życia i śmierci. Historia Wandy Rutkiewicz
Brawo dla autorki, za wyjątkowo solidne przygotowanie portretu, kolejnej wybitnej postaci w polskim alpinizmie. Anna Kamińska nie miała łatwego zadania. Postać Wandy Rudkiewicz, choć w latach 90-tych, była popularna, jednocześnie do dzisiaj jest owiana mgłą tajemnicy i legendy. Drobnej postury kobieta, do której przylgnęła łatka wyjątkowo upartej, niekoleżeńskiej i trudnej we współpracy, a mimo to osiągnęła tak wiele. Autorka prezentuje również drugie, mniej znane oblicze, alpinistki, która doskonale radziła sobie w górach, a w życiu codziennym, wciąż była bezradną, zagubioną dziewczynką, która potrzebowała opieki i pomocy. Jedna z lepiej napisanych biografii, wyjątkowo rzetelne źródła, opisy, a nade wszystko lekkie pióro pisarki, sprawia, że pozycja nie jest zlepkiem ciężkich, technicznych zagadnień, a skupia się na postaci Wandy Rudkiewicz.
Arlene Blum, Annapurna. Góra kobiet"Miejsce kobiet jest na szczycie", historia pierwszej zimowej ekspedycji kobiet na Annapurnę. Pomysł, autorce książki, luźno rzuciła, nie kto inny, jak Wanda Rudkiewicz, kiedy przypadkiem spotkały się na Noszaku. I choć ona sama w niej nie uczestniczyła, to Arlene Blum opisuje całą eskapadę od samego zalążka, do tragicznego finału. Wyprawa, choć liczyła się z wieloma trudnościami, począwszy od morderczego, fizycznego wysiłku, poprzez strajk Szeprów, na skrajnie, trudnych warunkach pogodowych skończywszy, to wbrew wszystkiemu, a przede wszystkim powątpiewaniu męskiego grona alpinistów, szczyt zdobyły. Tytuł zaliczany jest do kobiecej literatury i jest napisany w klimacie iście amerykańskim, nie zmienia to faktu, że kolejne rozdziały czyta się z wielką przyjemnością. Trzeba przyznać, że pozycja jest arcy ciekawa, poprzez wstawienie relacji pomiędzy członkami ekspedycji, co w książkach himalajskich zdarza się niezwykle rzadko.
Jon Krakauer, Wszystko za Everest to chyba najciekawsza pozycja w moim zestawieniu. Historia człowiek, który przeżył, choć wszystkie znaki na niebie wskazywały, że finał będzie zgoła inny. Jon Krakauer był uczestnikiem wyprawy na Mount Everest w 1996 roku, ekspedycji, która pochłonęła życie ośmiu osób. Autor porusza wiele istotnych kwestii, dziś wejście na najwyższą górę świata, jest mocno skomercjalizowane, wystarczy mieć grubszy portfel, a możesz stanąć na dachu świata! Pozycja rozważa również fakt, że w takich wyprawach biorą udział często osoby totalnie nieprzygotowane, nie znające swoich możliwości, którzy tak naprawdę nigdy nie mieli do czynienia z trudem przetrwania w Himalajach. Książka napisana w sposób mistrzowski- miałam wrażenie, że sama uczestniczę w tych wydarzeniach i nic nie było w stanie przywrócić mnie do rzeczywistości.
"Nanga Parbat. Śnieg, kłamstwa i góra do wyzwolenia". Książka o zimowym zdobywaniu Nanga Parbat Pozycja intryguje okładką. Anymouse w okularach na tle Nanga Parbat, hmm, brzmi irracjonalnie. Książka zalicza się do najnowszej historii himalaizmu, jej treść oparta jest na wyprawie polskiej ekipy w 2016 roku, a więc nie tak dawno. Jednym z uczestników jest, nieżyjący już Tomasz Mackiewicz i barwny opis jego postaci, pozostali bohaterowie, to jedni z najbardziej rozpoznawanych i popularnych himalaistów: Simone Moro, Alex Txikon, Muhammad Ali, Daniele Nardi, Tamara Lunger, Elisabeth Revol, Adam Bielecki, Jacek Czech, Marek Klonowski, Paweł Dunaj, Michał Dzikowski, Paweł Witkowski, Tomasz Dziobkowski, Paweł Kudła. Tytułowa powieść jest napisana bardzo prosto, klarownie, dodatkowo okraszona mocnym, rzeczowym słownictwem, jak najbardziej zrozumiałam dla nas-laików alpinizmu;) Czytając recenzje, spotkałam się z opiniami, że powieść jest sucha, jałowa i nużąca, mnie wciągnęła i chętnie po nią sięgałam, nie mogąc doczekać się kolejnych etapów ekspedycji.
Znacie albo polecacie jakieś tytuły o zdobywcach gór? Jeśli tak, to jakie tytuły przychodzą Wam na myśl?
Kompletnie nie dla mnie. NIe lubię gór ani wszystkiego co z nimi związane niestety. Ale twój post jest akurat bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie interesowałam się tego typu literaturą...
OdpowiedzUsuńWszystkie są przepiękne! Mam za sobą te plus kilka innych <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubie tego typu literature. Generalnie biografie bardzo mnie kręcą
OdpowiedzUsuńuwielbiam więc na pewno zerknę na Twoje pozycję :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Będę mieć teraz ferie, więc w czasie wolnym od pracy w końcu sięgnę po jakąś lekturę i na bank zapożyczę jakiś tytuł od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, chociaż ja niezbyt lubie czytać książki ;)
OdpowiedzUsuńMakijazagi.blogspot.com
Powiem głośno i wyraźnie... Kocham góry❤️ Od dziecka jeździałam tam na feriie zimowe i czasem w wakacje. Dlatego są one bliskie mi bardzo🙂 w dodatku zawsze mam wrażenie że skrywają w sobie tajemnice. A litwraturę wybrałaś Super! Napewno którąś przeczytam obowiązkowo😀
OdpowiedzUsuńdokładnie, góry są zawsze dobrym pomysłem, czy to na ferie czy na wakacje<3
UsuńMimo, że nie jestem fanką takiej literatury to zajrzę do podanych przez Ciebie pozycji. :)
OdpowiedzUsuńwww.dosiegajacmarzen.blogspot.com
Góry są prawdziwym arcydziełem natury! Ludzie od zawsze fascynowali się ich pięknem, co widać w poleconych przez Ciebie książkach. Pobyt w górach umożliwia poczucie jedności z przyrodą i wyciszenie :)
OdpowiedzUsuńhttps://szalaty.blogspot.com/
lepiej bym tego w słowa nie ubrała, pozdrawiam^^
Usuń"Wszystko za Everest" mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałam tego typu książek, ale moze się kiedyś skuszę. Ciekawy post. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością uwzględnię kilka tytułów w mojej liście książek do czytania!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne propozycje może po którąś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Sama z chęcią przeczytalabym o Wandzie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam jedynie o książce 'Wanda', jednakże jak na razie nie zamierzam po nią sięgać - nie moja kategoria.
OdpowiedzUsuńNiestety kompletnie nie mój typ, ale cieszę się, że poznałam Twoje propozycje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, choć nie sięgam po książki tego typu:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc zaciekawiłaś mnie tymi książkami, chciałabym którąś niebawem przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
lublins.blogspot.com
Ja nigdy się tym nie interesowałam, ale książki zapowiadają się bardzo ciekawie ☺
OdpowiedzUsuńPodoba mi się styl Twojego pisania, jednak te książki do mnie nie przemawiają. Chociaż okładki mają ciekawe.
OdpowiedzUsuńMasz świetny styl pisania! Jednak tematy przedstawionych przez ciebie książek do mnie nie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No odważne książki i tematyka :) Ja nigdy tego typu dzieł nie czytałam , może kiedyś sięgnę jeszcze i się do nich przekonam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Literatura tego typu moze byc ciekawa, mozna dowiedziec sie o ludziach, ktorzy widza gory sercem i pasja.
OdpowiedzUsuńDuzo osob przyplaca zyciem postanawiajac zdobyc szczyt na najniebezpieczniejszych gorach.
Pozdrawiam!
No to mam już co czytać :))
OdpowiedzUsuńhttp://sywla.blogspot.com/
Lubię literaturę górską. Kilka miesięcy temu przeczytałam biografię W. Rutkiewicz i również twierdzę, że jest bardzo dobra i rzetelna i pisarka wykonała swoje zadanie wzorcowo. Na liście książek do przeczytania mam jeszcze Wszystko za Everest. Nie mogę się doczekać, aż zacznę.. ! :)
OdpowiedzUsuńhttps://buszujwkuchni.com - zapraszam :)
Nigdy nie czytałam książek tego typu, aczkolwiek jestem otwarta na nowe gatunki i pozycję. Być może kiedyś sięgnę po którąś z polecanych przez Ciebie, dla zapoznania :D
OdpowiedzUsuńŚwietne książki! :) Ci ludzie są naprawdę niesamowicie inspirujący. Nie rozumiem tych, którzy uważają ich za szaleńców. Oni mają prawdziwą PASJĘ, coś czego tak bardzo brakuje teraz ludziom...
OdpowiedzUsuńJa jeszcze polecam "Ja, Pustelnik".
https://www.dailyvibes.pl/single-post/ja-pustelnik-recenzja
Wszystko za Everest...bardzo chętnie bym przeczytała :) zapraszam do mnie Www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale na pewno do podanych książek zajrzę. Super recenzja :)
OdpowiedzUsuńMimo, że niespecjalnie ciągnie mnie do tej tematyki to od dłuższego czasu zastanawiam się nad przeczytaniu "Historii Wandy Rutkiewicz" :)
OdpowiedzUsuńMimo fajnych recenzji, nie sięgnę po te książki, bo to nie jest moja tematyka.
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie :). Z tej listy nie czytałam tylko "Wandy".
OdpowiedzUsuń