To jedna z niewielu wycieczek, jaka odbyła się w ostatnim czasie. Powód jest oczywisty, nie będę się powtarzać. Słoneczna niedziela, zachęcała do tego by w końcu gdzieś pojechać, najlepiej gdzieś na łono przyrody, gdzie nie będzie ludzi. Padło na Wieleń-Wolsztyn i okolicę, a przy okazji udało się podpatrzyć drewniane wiatraki w Brennie. Jeden z nich, stojący na prywatnym podwórku, to typ koźlak i pochodzi z 1794 roku. Jest objęty ochroną konserwatorską, niestety jego stan jest wręcz agonalny-dach się zawalił, toteż nie zrobiłam mu nawet zdjęć, bo aż łza sie woku zakręciła. Niedaleko, znajdują się dwa sąsiednie, które wyglądają okazalej i widać, ze ktoś trzyma nad nimi pieczę. Zapraszam na post:)
Kiedyś, wiatraki służyły do mielenia zboża na mąkę, dziś można w nich wyjąć pokój i przenocować się z rodziną. Całą okolica jest cudowna, panuje tu spokój, głucha cisza, nie brakuje ścieżek rowerowych. Jeśli ktoś byłby zainteresowany wyjęciem pokoju odsyłam do strony https://wiatrakbrenno.pl/. Napomknę tylko, że w 2014 roku obiekt otrzymał wyróżnienie w Konkursie na najlepszy obiekt turystyki na obszarach wiejskich w Wielkopolsce. Sama miejscowość położona jest najbliżej Jeziora Breńskiego i obszaru Natura 2000. Nieco dalej jest do Jeziora Białego, Wieleńskiego czy Osłonińskiego.
Co sądzicie o agroturystyce? Jesteście fanami? Lubicie takie sielskie i spokojne miejsca na mapie Polski? A może rejon jest Wam znany i go już odwiedziliście? Pozdrawiam
Pięknie tam. Wiatraki mają coś w sobie tajemniczego.:)
OdpowiedzUsuńKiedyś nawet trochę krytykował agroturystykę (można źle trafić). Myślę jednak, że jest coraz lepiej.
Pozdrawiam Cię Olu ciepło!
Bardzo lubię agroturystyki i sieleskie kliematy. W takich miejscach można bardzo wypocząć. Nigdy nie zwiedzałam tamtych okolic, ale witrak jest przecudny!
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z agroturystyki. Kiedyś, mam nadzieję, wypróbuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wiatraki, tuż przed zamknięciem granic byłam w Holandii i oczarowały mnie.Uwielbiam agroturystykę i takie miejsca.
OdpowiedzUsuńWiatrak cudowny.
Pozdrawiam-)
Irena-Hooltaye w podróży
Bardzo lubię agroturystykę. Nim zaczęliśmy podróżować kamperem zawsze wybierałam właśnie pensjonaty, albo zaciszne gospodarstwa :) Teraz z kolei też nocujemy np. w winnicach i gospodarstwach rolnych.
OdpowiedzUsuńA wiatrak cudny!
W takiej agroturystyce to ja bym chciała spędzić noc :)
OdpowiedzUsuń