Kiedy pojawiają się ogórki gruntowe, to jednym z pierwszych dodatków w kuchni, jaki ląduje na stole, jest ogórek małosolny. To smak dzieciństwa (podobnie jak chleb z masłem), pyszna zakąska, źródło aromatu i doznań smakowych. W czym tkwi sekret? W liściach chrzanu, czosnku, osolonej wodzie i kilu dni, aby na wylądowały na stole. Coś jeszcze? Zapraszam na post:)
Moja mama zawsze zalewa ogórki zimną wodą z kranu, do tego trzeba pamiętać o solidnej łyżce stołowej soli na litr wody, kilku ziarnach gorczycy, ziela angielskiego. Koniecznie liście wiśni i czarnej porzeczki. Pół dużej główki czosnku i koper z kwiatostanami. Ogórki muszą być ścisło ułożone.
Koper, liście, czosnek i chrzan daję na dno słoja i na górę po ułożeniu ogórków. Dla zwiększenia walorów smakowych dopycham niewielką cząstkę marchwi.
Taki słoik trzymamy w ciepłym pomieszczeniu, bez ekspozycji na słońce, koniecznie pamiętając o tym by podstawić talerz. Fermentujące ogórki potrafią narobić bałaganu.
Po trzech dniach mamy ekstra dodatek do dania obiadowego:) Pycha:)
Mogłabym je jeść CAŁE lato i w ogóle cały rok :) Z reguły wyciągam już na następny dzień haha Może skorzystam z Twojego przepisu bo nie mam idealnego ;)
OdpowiedzUsuńOj z tymi liscmi u mnie kiepsko ale chodza za mna wlasnorecznie zrobione malosolne :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórki. Jedno z moich ulubionych warzyw zaraz po pomidorach. Wole w świeższym wydaniu, ale takie domowe konserwowanie też ma swój urok i niepowtarzalny smak.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis.
OdpowiedzUsuńhttps://swiatdisneyapl.blogspot.com/2020/05/katy-perry-daisies.html
Zjadłabym :) Sama nie robię, ale zawsze coś podbieram ze spiżarni rodziców ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórki małosolne. W tym roku też już zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńKto nie lubi ogórków małosolnych :)? Chyba nie ma takiej osoby. Ja przepadam, ale przyznam, że nie chce mi się ich robić, za dużo z tym zachodu. Niemniej jednak muszę się w końcu skusić :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórki małosolne.:) Często sami kisimy.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię majowo.
Ojej to już sezon ogórkowy? Uwielbiam je, ale co zabawne, na Malcie bardzo ciężko dostać koper i chrzan! Więc ciężko je tutaj zrobić!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ogórki dobrze ukiszone, ale reszta mojej rodziny zajada się też małosolnymi :) Pozdrawiam! :* karolakulinarnie.pl
OdpowiedzUsuńPycha narobiłaś apetytu, a w tym roku zimne ma być lato,ciekawe po ile będą ogórki :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje za przepis, uwielbiam ogorki malosolne! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ogórki małosolne, aż nabrałam na nie ochoty :)
OdpowiedzUsuńjuż czuję ich smak i zapach, aż ślinka mi cieknie! super przepis, lubię takie uproszczenia :-)
OdpowiedzUsuń