Na zwiedzanie Rijeki, wybraliśmy bardzo dogodny czas. Akurat nad wybrzeże Chorwackie nadciągnęła bora-porywisty wiatr, targał wszystkim, co się znajdowało na plaży, a ogromne fale podcinały nogi, skutecznie uniemożliwiając kąpiele. Wybraliśmy się wiec na zwiedzanie, aby nie marnować dnia, zajechaliśmy na jeden z większych parkingów, zlokalizowanych w bliskim sąsiedztwie z centrum - Delta Parking. Stad już blisko do samego serca miasta. Pogoda była wyborna do zwiedzania. Wiatr, przyniósł lekkie ochłodzenie, toteż można się było delektować widokiem na starówkę, cudowne zakamarki uliczek i port. Zapraszam na post.
Nie znam na tyle Rijekę, by napisać, od czego zacząć zwiedzanie miasta. Każde miasto ma swoje cudowne zakątki, ukryte gdzieś tam pomiędzy uliczkami, i tak zazwyczaj rozpoczynamy rekonesans po okolicy. W pierwszej kolejności udało się dojrzeć wieżę zegarową (ten żółty budynek na zdjęciu poniżej). Wokół niej są zlokalizowane galerie i sklepy handlowe takie jak Zara, Gant czy H&M. Co ciekawe, wszystkie były pozamykane, trafiliśmy w trakcie zwiedzania na Dzień Zwycięstwa i Dziękczynienia;)
Rijeka w 2020 została ustanowiona Europejską Stolicą Kultury. Myślę, że przez pandemię miasto sporo straciło, turystów - ledwo garstka, razem z nami zaglądała w efektowne wizualizacje i rzeźby. Powiewające flagi, co chwilę przypominały, że to właśnie tu będzie zaprezentowane życie kulturalne miasta, całego regionu i państwa. Z powodu braku możliwości organizowania występów, koncertów, czy wystaw, w ścisłym centrum miasta niewiele się działo.
Port w Rijece jest największy w Chorwacji i stanowi relatywną konkurencję dla tych zbudowanych na północy Włoch. Ogromne żurawie pobudzają wyobraźnię, jakie tonaże są tu przeładowywane. My trafiliśmy na przejazd pociągu, który wyładowany kontenerami, wesoło pomykał po torach biegnących wzdłuż portu.
Chyba, jak to zawsze bywa na spacerze, wzdłuż nabrzeża, największe emocje, wzbudzają jachty, które właśnie stacjonują na cumie. O dwóch warto wspomnieć-pierwszy, to ten na zdjęciu poniżej (granatowe- cudo stojące koło żurawia) jacht 6 gwiazdkowy Scenic Eclipse zwodowany w Puli. Wyposażony w lądowisko dla helikopterów, prywatną łódź podwodną, teatr, podgrzewany basen, siłownię, spa, jacuzzi, 6 restauracji oraz bar. Drugi, to stary statek pasażerki, przerobiony na hotel, jeśli ktoś by miał ochotę na nocleg w oryginalnym miejscu to odsyłam KLIK. Można zapoznać się z cennikiem i ofertą, a sama baza noclegowa to ścisłe centrum miasta.
Zaułkach miasta, kiedy to odbijemy na boczne uliczki od głównego deptaka ciągnącego się wydłuż nabrzeża, trafimy na Katedrę Świętego Wita, czy Kościół Św. Jeromina, na uwagę zasługuje budynek Jadronilija-położony dokładnie przy samym porcie, krzywa wieża Kosi Toranj-powstała w 1377r., i jest odchylona jest od pionu o 40 cm. Taka Piza, tyle, że w Chorwacji.
Z najważniejszych faktów, nieco przygnębiających, jest to, ze w XVIII wieku, miasto zostało doszczętnie zniszczone podczas trzęsienia ziemi. Na szczęście, Rijeka szybko się podniosła z pokłosia żywiołu, pozostając przy dotychczasowej formie zabudowy.
Nazwa miasta Rijeka, tłumacząc z chorwackiego, na polski, to nic innego jak...rzeka;) Samo miasto ma charakter przemysłowy, ze strategicznym znaczeniem położonego, ogromnego portu. W pobliżu położony jest również port lotniczy, obsługujący w głównej mierze połączenia stricte turystyczne.
Jeśli lubcie zwiedzać, miasta, które mają nieco odmienny charakter-niż typowo turystyczne must see, to zajrzyjcie do Rijeki. Mnie miasto ani nie zachwyciło, ani nie rozczarowało. Byłam nastawiona, na to, że raczej fajerwerków zachwytu nie będzie, ale nie było również totalnego rozczarowania. Będąc w okolicy wyspy Krk, to jak najbardziej można sobie zrobić jeden dzień wolny od plażowania i przejść się efektownym i zadbanym Deptakiem Korzo, obejrzeć fenomenalne łodzie zacumowane w porcie, przyjrzeć się górującemu nad aglomeracją Wzgórzu Trast.
Ktoś z Was był? Jakieś wrażenia? Emocje?:)
Witam:)
OdpowiedzUsuńMy byliśmy kilka lat temu w Crikvenicy.Z racji tego że nie możemy całymi dniami leżeć na plaży, zwiedzamy miasta które są w pobliżu.Tak też zawitaliśmy do Rijeki.Kiedyś gdzieś przeczytałam"kogo nie cieszą małe rzeczy,tego nie będą cieszyć duże rzeczy"i to jest święta prawda.Ja właśnie do takich ludzi należę , naprawdę potrafię cieszyć się z rzeczy dla niektórych mogło by się zdawać śmiesznych.I tak będąc w jakimkolwiek mieście(nawet bardzo nieciekawym) zawsze staram się doszukać czegoś ciekawego i potem to miasto z tym kojarzyć.No i właśnie mimo że Rijeka jest miastem dość przemysłowym to w centrum można zobaczyć naprawdę ciekawe budowle na których tle mamy superowe fotki:)
zgadzam się z faktem, że mimo wszystko warto tu zajrzeć:) Rijekę bardzo fajnie nam się zwiedzało-może to był właściwy dzień dla całej rodziny i nikt nie narzekał?:) Oczywiście, są ładniejsze miasta, bardziej spektakularne, ale mimo wszystko warto się na własnej skórze przekonać, czy to miejsce jest właśnie tym, które skradnie serce:) Każdy z nas będzie miał inne wrażenia, odczucia, czego oczywiście wszystkim życzę:)
UsuńDziękuję za tak sympatyczny komentarz:)
Nie byłem, ale wypoczęłam w starej Baśce
OdpowiedzUsuńa nam się nie udało tu dojechać:) Byliśmy blisko...no ale następnym razem...:))
UsuńChorwacja jest naprawdę piękna. Szkoda że nie jest bliżej Polski :))
OdpowiedzUsuń