Jestem fanką zapachu Lancome Tresor. To odkrycie z ubiegłego roku i w zasadzie towarzyszy mi już od kliku miesięcy. Tresor to zapach, obok którego zdecydowanie nie można przejść obojętnie. Wyrazisty, mocny, ale przy tym zmysłowy i uwodzicielski. Został zaprezentowany w 1990 roku, a jego autorką jest Sophia Grojsman. O tyle, o ile samo połączenie nut zapachowym jest istnym majstersztykiem, to i opakowanie wzbudza zachwyt. Szklana kompozycja, przypominjąca odwróconą piramidę, uwieńczona jest kryształowym korkiem. Zapach dedykowany dla kobiet odważnych, pewnych siebie, choć, ja się akurat za taką nie uważam. Dziś sobie porównamy jak rozpoznać oryginał i podróbkę Lancome Tresor. Post, mam nadzieję, że jak zawsze wzbudzi szerokie zainteresowanie. Zaparzam na post:)
Atomizer: w oryginalnym produkcie Lancome Tresor, na czarnej obręczy widoczne jest uwypuklenie, przypominjące obrączkę. Można sobie również, dla porównania zerknąć na jakość plastiku. W oryginalnych perfumach, będzie on błyszczący, w podróbce (zdjęcie poniżej) jest lekko matowy.
źródło olx.pl
Rurka od atomizera: ułożona jest prosto. Nie wygina się w żadne literki S, po prostu styka się z dnem. Nie znalazłam żadnego zdjęcia, które pokazywało by sposób ułożenia rurki w podróbkach. Ale wszelkie odejścia od reguły można potraktować w kategorii "ostrzeżenie".
źródło olx.pl
Kod na spodzie butelki z perfumami powinien być identyczny, jak ten wybity na kartonie. Zwróćcie uwagę, że w oryginalnym produkcie Lancome, jest on umieszczony na przezroczystej naklejce. Na pewno zawiera liczby i cyfry, nie napisze w jakiej konfiguracji, bo podejrzewam, że mogą się zmienić, w zależności od wypuszczonej serii. Na zdjęciu poniżej widać, jak po taniości został wygenerowany kod na podróbkach. Biała naklejka, a na niej czarnym drukiem umieszczony krótki ciąg liczb i cyfr.
źródło olx.pl
Papierowy karton opakowania po perfumach jest utrzymany w tonach rozbielonego różu i czerni. Czarna ramka na froncie pudełka towarzyszy srebrnej (nieco cieńszej). Na środku, na czarnym tle, nadrukowany jest rodzaj zapachu Tresor, on również jest obramowany srebrną obwódką. W lewym rogu, mamy wybitą informacje o jakiej pojemności są perfumy. Na prawym boku wydrukowany jest językiem Braille'a zapach perfum. Z tyłu, kartonika, zapisany jest skład wody zapachowej. Jeśli zerkniemy na zdjęcie powyżej (podróbka), szybko można wyłapać różnice. Brakuje choćby odcienia różu, który przybrał postać rozbielonej żółci.
Kryształowy korek jest wykonany z plastiku. Natomiast i tu można popełnić gafę. W oryginalnym produkcie Tresor nakrętka ma równo ścięte i oszlifowane boki. Plastik jest przeźroczysty. Nie ma bąbelków powietrza czy rys. Na podróbce (zerknijcie na zdjęcie poniżej) korek przybrał barwę biało-mleczną.
źródło: olx.pl
Szklane opakowanie perfum: jak jak pisałam na wstępie, szklana, odwrócona piramida, jest przecięta poprzecznymi wcięciami na flakonie. Kształt butelki jest proporcjonalny, krawędzie ładnie zeszlifowane, w szkle próżno szukać bąbelków powietrza czy skazy na fakturze.
Lancome Tresor to zapach, który jest wyjątkowy. Na pewno będzie nas cieszył, tylko i wyłącznie w oryginalnym wydaniu. Tony, które uwalniają się z biegiem casu, są trwałe na ubraniu przez wiele dni.
Jak ktoś się nie zna, to łatwo może trafić na podróbkę. Fajnie, że o tym piszesz :)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie, mam dwa flakony z daglasa tylko na jednym z nich jest ten czarny (nazywam to gumowy bo to nie naklejka) napis na korze przy atomizerze. Reszta wyglada łącznie z kartonem super ale to nie daje mi spokoju. Może wiesz coś na ten temat? Pozdrawiam mój mail zasadzka0@gmail.com
OdpowiedzUsuń