Stara Kopalnia w Wałbrzychu. Industrialne centrum nauki i sztuki zwiedzamy Dolny Śląsk

Czy ktoś, kiedyś się z Was zastanawiał jak wyglądała praca górnika? Nie dziś, kiedy większość prac jest zmechanizowanych, tylko sto lat temu? Zapraszam Was dziś na spacer po wnętrzach starej kopalni we Wałbrzychu. To właśnie tu znajduje się jedno z najstarszych takich miejsc na świecie. Jak by tego było mało, węgiel z tego rejonu był wyjątkowo kaloryczny, zatem region rósł w potęgę, a co za tym idzie,  miasto się wzbogacało i rozrastało. Wszystko skończyło się w latach 90-tych, ze względu na nierentowność kopalnia została postawiona w stan likwidacji. Ostatni wózek z węglem wyjechał na powierzchnię 20 września 1996 r., a 17 września 1998 r. zakończono likwidację wyrobisk podziemnych. I teraz kompleks przeżywa swój renesans, stworzono tu wystawę zdjęć i eksponatów, a także muzeum górnictwa. Jest to o tyle ciekawe, że wraz z przewodnikiem, udajemy się w zagłębia kompleksu, które zwykle nie są dostępne.

Duża wystawa maszyn oraz narzędzi, jakimi posługiwało się górnictwo we Wałbrzychu, jest już dostępna tuż, przy parkingu, zupełnie za darmo. Ostatnim razem, kiedy tu byliśmy, przyjechaliśmy za późno, tym razem, stawiliśmy się punkt 11.30, aby mieć chwilę na uwiecznienie ogromnych turbin, czy wagoników używanych do transportu kruszcu. Na ternie obiektu dostępna jest również restauracja. Zwiedzanie odbywa się w towarzystwie przewodnika i trwa około 100 minut. Zaczynamy od zbiórki o pełnej godzinie.

Bilety można kupić online lub na miejscu, odsyłam do strony internetowej, gdzie można zapoznać się z ofertą KLIK

Bilet normalny kosztuje 35 zł, bilet ulgowy 29 zł, zaś rodzinny 99 zł.

Stara Kopalnia jest otwarta codziennie dla turystów:

pon.- nd. 10:00–18:00 (ostatnie wejście godz. 16:00).

Widok na zbiory na ternie starej kopalni, które możemy obejrzeć bez konieczności wchodzenia do kompleksu, za damo.

Spotkanie z przewodnikiem zaczynamy punktualnie o 12.00. W pierwszej kolejności zapoznajemy się z organizacją pracy górników, okazuje się, ze przy takiej liczbie pracujących ludzi, trzeba było pilnować, aby każdy bezpiecznie wyjechał z korytarzy na powierzchnię ziemi. Mimo wszystko, praca ta należała do ciężkiej i niebezpiecznej. Gromadzący się metan, był przyczyną jednego z najbardziej tragicznych wypadków w Polsce, wybuch gazu zabił w Wałbrzychu 18 górników.

Większość szybów, tuż po likwidacja, została zasypana, toteż udając się z przewodnikiem, jesteśmy w stanie przedostać się do korytarza położonego zaledwie 10 metrów pod poziomem terenu. Najgłębsze wyrobiska znajdowały się około 800 metrów, a zatem jest to obraz, jak głęboko musieli schodzić górnicy, aby dostać się do pokładów węgla. Towarzyszyły temu wszelakie maszyny, od ręcznych łopat sercówek, po ciężkie młoty, kilofy, wózki, które transportowały urobek, po wskaźniki mierzące stężenie gazu. Oczywiście na ekspozycję traficie tu, właśnie w podziemiach.

Pięknie zachowane maszyny, jakie były wykorzystywane na ternie kopalni, znajdziemy w jednym z pomieszczeń, które zwiedzimy razem z przewodnikiem. Dzieci będą zachwycone, bo stare Siemensy, są już dawno nie używane, a stanowią namiastkę tego, jak kiedyś bez udziału elektroniki, inżynierowie musieli się mierzyć z bieżącymi, technicznymi sprawami.

Stara Kopalnia w Wałbrzychu wciąż jest modernizowana i rozbudowywana o kolejne eksponaty, okazuje się, że najciężej jest zdobyć zdjęcia, które ukazywały wnętrza chodników oraz fizyczną pracę pod ziemią. Ich wykonywanie, było po prostu zabronione. To co się ostało, to strzępki historii uwiecznione potajemnie przez pracowników kopalni.

Na górze zbiór zdjęć oraz wózek, służący do wywózki urobku, poniżej aparatura, jaką wykorzystywał zakład pracy we Wałbrzychu na przełomie ubiegłego stulecia.

Na zewnątrz, również z przewodnikiem, udacie się na wieże widokową, z której roztacza się widok na cały kompleks oraz pobliskie góry, które otaczają Wałbrzych, w tym Górę Borową oraz Chełmiec, mylnie uznawaną jako najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich i zaliczany przy tym do Korony Gór Polski.

Jeśli będziecie w okolicy to koniecznie zajrzyjcie do Zamku Książ, tej miejscówki nie muszę chyba reklamować?:)