Pamiętacie, jak jakiś czas temu testowałam fioletowy lakier do paznokci z Biedronki KLIK tym razem skusiłam się na cukierkowy róż. Co z tego wyszło i czy lakier z "pechowym" numerem 13 sprostał moim wymaganiom, zapraszam do poniższego postu.
Trzeba przyznać, że lakiery kuszą z kilku powodów: zawsze stoją przy kasie, mają bogatą gamę kolorów i kosztują prawie piątkę. Zawsze stojąc w kolejce, zadaję sobie pytanie czy zdecydować się na kolejny kolor czy nie? I takim oto sposobem, cukierkowy róż trafił do mojego kosmetycznego kuferka.
Intensywny kolor, trochę wpadający w neon, dla mnie to ciekawa propozycja na paznokcie latem. 8 gramów zamknięte w okrągłym opakowaniu. Całkiem sporo, na pewno lakier zdąży się znudzić, zanim go zużyję. Pędzelek, no cóż...do Essie mu daleko. Twardy, sztywny, szeroki. Próbowałam, starałam się, ale boki płytki, zawsze były upaćkane. Na szczęście, z pomogą przychodził mi zmywacz w pisaku.
Lakier po wyschnięciu, tworzył na płytce dziwną, gumowato-galaretowatą konsystencję. Niestety nie prezentowało się to estetycznie, paznokcie musiałam malować ponownie. Uzyskanie gładkiej tafli tym lakierem to jakaś abstrakcja. Jeśli, komuś zależny na wyjątkowo estetycznym wyglądzie, to lepiej niech zrezygnuje z zakupu tego odcienia.
Czy polecam? Na wakacyjny wyjazd nad morze będzie jak znalazł, trwały lakier z fajnym kolorystycznym akcentem, ale gdy zależy nam na estetycznym wyglądzie płytki (np. uroczystość rodzinna) - jakoś go nie widzę. Testowałyście już jakieś lakiery z Biedronki? Coś polecacie?
The color and beautiful
OdpowiedzUsuńI loved
beijinhos
International Giveaway Banggood.com
CantinhoDaSofia
Great! lovely color ;)
OdpowiedzUsuńKisses from www.alphasdreams.blogspot.com
ładny kolorek ;-)
OdpowiedzUsuńmm śliczne kolorki *-*
OdpowiedzUsuńhttp://nevergiveupp12.blogspot.com/
Bardzo łany kolor ;))
OdpowiedzUsuńJa chyba zle bym sie czula w takim kolorze :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńhttp://photo-andyou.blogspot.com/
nie testowałam, jednak jestem wierna inglotowi nr 864 ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się jak ten kolor wygląda na paznokciach :) chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia :)
Anru
świetny kolorek :)
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com