Jesteście dla mnie inspiracja jeśli chodzi o pisanie postów. Często dostaję od Was zapytania na skrzynkę e-mail'ową i tak powstaje część postów. M.in. dla mojej wygody;) Często nie mam czasu sie powtarzać, więc kopiuję link do postu i odpowiedź gotowa! I tak z serii czytelnicy pytają, ktoś się zapytał mnie jak się użytkuje torebki od Louisa Vuittona? Był posty o torebce popularnej marki Michael Kors oraz o tym jak się użytkuje skórę saffiano, czas na ponadczasowy Monogram Canvas. Najbardziej rozpowszechniony wzór LV, z którego szyte są torebki znanej marki. A więc czy jakość i cena torebki idą ze sobą w parze? Zapraszam na post:)
Zacznijmy od tego, że torebki od Louisa Vuittona zazwyczaj są wyprodukowane ze specjalnego rodzaju płótna na którym nadrukowany jest monogram. Materiał powstaje z dwóch kolorów żakardowych nici ecru oraz sienna (odcień brązu i czerwieni), które razem tworzą jednolitą, brązową bazę. Na niej nadrukowuje się charakterystyczny monogram, tj: Monogram Canvas (skrót LV oraz dwa rodzaje gwiazdek), finalnie całość pokrywa się warstwami naturalnych klei, co ma zapewnić niebywałą wytrzymałość i odporność na zadrapania. Z tym, że wierzchnia warstwa torebek jest nie do zdarcia mogę się zgodzić, ale że z upływem czasu monogram zaczyna się ścierać już nie koniecznie. Im więcej zagięć i załamań na fakturze torebki, tym większe prawdopodobieństwo, że gwiazdki lub skrót LV ulegną wytarciu. Również w miejscu, gdzie torebka ma częsty kontakt z inną powierzchnią czyli jej dno, to fragmenty gdzie znaki lubią się szybciej ścierać.
Złota tabliczka z upływem czasu przestała cieszyć oko tak jak w dniu zakupu. Straciła swój dany blask i błysk. Jest porysowana i zmatowiona. To oczywiste przy codziennej eksploatacji kopertówki. Częste odpięcia, zapięcia więc blaszka jest narażona na zarysowania i uszkodzenia. Nie zawodne jest za to zapięcie torebki. Magnes otwierający klapę trzyma jak nowy!
Rączka wykonana z naturalnej skóry zmienia kolor. Jasna warstwa, lekko się przyciemniła. To naturalny proces i tego się w żaden sposób nie uniknie. Skóra lubi sie przybrudzić. Trzeba uważać na to czym można ją uszkodzić. Tłuste ręce pozostawią trwałe odbarwienia, z którym sobie nie poradzimy w domowym zaciszu. Z całą resztą z pomocą przychodzi....szkolna gumka;) Pozwala odświeżyć skórę i pozbyć się większości zabrudzeń na rączce.
Odkształcenia, wygięcia są największą zmorą. Te na klapie akurat powstały w pudełku. Torebka niby bezpiecznie leżała w szafie, a w między czasie na wierzchu powstał mało estetyczny i widoczny "pasek". Z tym można sobie poradzić, wystarczy coś grubszego dodatkowo schować do torebki np.chusta lub gazeta. Ładnie wypełnia odkształcenia i nadaje elegancki kształt. Choć samo odkształcenie raczej jest już nie do naprawienia, to czytałam, że jest to częsta przypadłość modelu Speed'y lub Nevefull. Domyślam się że im większa powierzchnia płótna tym trudniej je uchronić przed załamaniami. Trzeba pamiętać aby opróżnić wnętrze w momencie, kiedy nie będziemy jej używać przez dłuższy czas. Każdy większy gadżet, który zostanie w środku może się przyczynić do powstania brzydkich załamań.
Torebka ma tą ogromną zaletę, że brązowe płótno ciężko jest zabrudzić. Nawet jeśli przydarzy nam się katastrofa to wystarczy zwilżoną szmatką z mikrofibry przetrzeć wierzchnią warstwę i gotowe!
No cóż, jak na renomę marki i ceny torebek, raczej spodziewałam się większej trwałości materiałów podczas użytkowania torebki. Louis Vuitton to najwyższa klasa wykonania dodatków, toteż dziwi mnie, że monogram lubi się wycierać, a brzegi torebki strzępić. Mówię tu oczywiście o normalnym, codziennym użytkowaniu. Mam wrażenie, że nie do końca jakość materiałów idzie w parze z ceną.
Buziaki i do następnego:* Ciao!
Od zawsze marzyłam o torebce z wyższej półki, i mam nadzieję, że kiedyś się takiej dorobię :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
a ja widzę cudne baleriny :)
OdpowiedzUsuńJak na czeste uzywanie, to i tak nie jest zle ;)
OdpowiedzUsuńNie wygląda tak źle :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Fajny wpis:) Już wiem co sobie sprezentować:)
OdpowiedzUsuńJa jakos nie przepadam ogólnie za wygladem tych torebek :P
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/futrzana-kamizelka-czy-tylko-na-jesien.html
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPretty! This has been an incredibly wonderful post.
OdpowiedzUsuńThanks for providing this information.
I just couldn't leave your website prior to suggesting that I actually enjoyed the usual info a person supply
OdpowiedzUsuńin your visitors? Is gonna be back often to inspect new posts