Koronawirus oraz niezbyt przyjemna pogoda, zmuszą nas do pozostania w domu. Z 5 latkiem jest to różnie;) Raz jest lepiej i współpraca się nam świetnie układa, czasem mamy gorsze momenty. Na te drugie, remedium na zło, okazały się gry planszowe w bohaterami bajki "Psi patrol". Dziecko jest na tym etapie, gdzie kreskówka jest ta najfajniejsza, a brygada psów-to najbardziej zgrana grupa odważnych przyjaciół. Dziś krótko o naszej przebojowej grze, która oczarowała moją pociechę na tyle, że nie ma dnia, aby nie rozegrać obowiązkowo kolejnej partyjki Psiego wyścigu czy Chińczyka;)
Dziecko do tej pory było średnio zainteresowane grami, aż do momentu kiedy na kartonowej planszy pojawiali się ulubieni bohaterowie kreskówki.
Psi wyścig, to nic innego, jak gra planszowa, którą rozgrywa dwoje i więcej graczy. Każdy rzucający kostką, wpada na pole, które może spowodować spadek o kilka pozycji, lub przemieszenie się dwa rzędy do góry i tym samym, przodowanie w rozgrywce. Najważniejszy jest finał, ten zawsze bywa emocjonujący, czasem poleją się łzy, ale po czasie ponownie wracamy do gry:)
Chińczyka każdy zna. Prosta i klarowna gra, wymaga trochę dłuższego skupienia, niż ta która prezentowałam poprzednio, ale również mocno wciąga. Na każdej stronie, rogu, a nawet kącie, jest nadrukowany bohater "Psiego patrolu", a sama plansza jest solidna i wykonana z grubego kartonu.
Jestem ciekawa jak sobie radzicie z nudą związana czy to ze złą pogodą, czy też wybuchem pandemii? Czy macie jakieś ulubione planszówki, po które sięgacie? A może są to karty czy scrable? Czekam na Wasze podpowiedzi, może uda się coś jeszcze dokupić?:P
Chińczyk to przecież klasyka! :-)
OdpowiedzUsuńU nas węże i drabiny (czyli pokazany przez Ciebie psi wyścig) poszły w kąt bo mamy wersję Frozen, która już jest niefajna :P ale na topie są teraz: UNO, Ślimaki to mięczaki, Paszczaki, Dobble, Carcassone, Gotowanie (Kapitan Nauka? jeśli dobrze pamiętam) i Czerwony Kapturek od Smart Games. I stara dobra wojna, czym byłam szczerze zaskoczona ;)
OdpowiedzUsuńPomysłów mamy milion na godzinę, nudy nie ma :)
OdpowiedzUsuńZ dziećmi w tym wieku nie jest lekko, zwłaszcza w takiej sytuacji. Ale dobrze, że są gry, które ratują sytuację :)
OdpowiedzUsuńJak synek podrośnie to na pewno przetestujemy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńSuper gry. Zawsze uwielbiałam gry planszowe, a jak dzieci były małe to cudownie się bawiliśmy. Dzisiaj to dla mnie super prezent zamiast słodyczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Irena
Fajnie, że planszówki nie umarły. Na początku lat 2000 zdawało się, że nie mają szans z komputerami, a jednak się trzymają :)
OdpowiedzUsuńchociaż psi patrol nie jest szczególnie lubiony przez moje dzieciaki, myślę, że i tak chętnie by w takie gry zagrały :-)
OdpowiedzUsuńZ Psim patrolem spodobałaby się moim dzieciom ;-)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci też lubią psi patrol, to chyba już wiem co kupić córce na urodziny :-)
OdpowiedzUsuńSuper gierki dla wszystkich fanów psiego patrolu :) Idealny pomysł na prezent dla dziecka!
OdpowiedzUsuń