Zamek w Pszczynie odwiedziłam w październiku, ale dopiero teraz znalazłam chwilę, aby przedstawić go jako perłę Śląska, którą warto odwiedzić. Obiekt zdołał się uchronić przed zniszczeniami w trakcie trwania działań wojennych podczas I i II wojny światowej, co więcej uratowało się przed rozbiorem ponad 80% oryginalnego wyposażenia. Zamek w Pszczynie zbudowany na średniowiecznych murach obiektu obronnego, największy rozkwit zawdzięcza panowaniu książąt Hochbergów z Książa. Gospodarze z wyjątkową troską doglądali rozbudowy i przebudowy pałacu, zaś w czasach kiedy żyli, bywanie na polowaniu na ziemiach cieszyńskich - stało się modne. Zwiedzanie budynku zajmie nam około 2 godzin, a przewodnik będzie przedstawiał wiele interesujących faktów z życia mieszkańców. Przed nami niezapomniane elementy zdobień w sali lustrzanej, ogromna biblioteka z drzewa orzechowego czy ręcznie malowane tapety, którymi jest wyłożona toaleta. To warto zobaczyć na własne oczy, zapraszam na post.
Plan zwiedzania zamku w Pszczynie:
Dojazd: najwygodniej tu dotrzeć własnym samochodem, auto można zostawić na pobliskim, bezpłatnym parkingu przy ul. Żorskiej w Pszczynie.
Bilety wstępu:
Zamek w Pszczynie wnętrza i zbrojownia – bilet normalny 35 zł/os plus 12 zł/os., bilet ulgowy – 20 zł/os plus 8 zł/os
Zwiedzanie Muzeum bez przewodnika nie wymaga rezerwacji. Koszt zwiedzania zamku z przewodnikiem - same wnętrza 120 zł.
Zwiedzanie Muzeum bez przewodnika nie wymaga rezerwacji. Koszt zwiedzania zamku z przewodnikiem - same wnętrza 120 zł.
Można wypożyczyć audiobook.
Czas zwiedzania: 1,5 – 2 godziny
Czas zwiedzania: 1,5 – 2 godziny
Historia zamku w Pszczynie sięga średniowiecza. Pierwotny obiekt zamek został wzniesiony w XI lub XII w. przez książąt piastowskich (choć tu archeolodzy wciąż nie są do końca przekonani). Przez pewien czas tutejsze ziemie stanowiły część Małopolski, a następnie, Ziemia Pszczyńska znalazła się w rękach naszych południowych sąsiadów. Początek XV w. przynosi pierwsze konkretne wzmianki o istnieniu zamku murowanego. Przechodzi on na własność Heleny - córki księcia litewskiego Korybuta Dymitra. Z jej inicjatywy tworzy się gotycki zarys budowli - czworoboczne założenie obronne otoczone wałami ziemnymi i fosą z mostem zwodzonym. Zamek przechodzi z rąk do rąk, trawią go dwa potężne pożary, aż do momentu, kiedy pałac stał się zaś własnością książąt Hochbergów z Książa. Najdłużej panujący - Hans Heinrich XI, dokonał znacznej rozbudowy zamku, nawiązującej do architektury francuskiej XVII w. Obiekt cieszył się popularnością i gościł ważne osobistości, łącznie z cesarzem Niemiec. Bycie w Pszczynie wśród elity stało się modne.
Obiekt uchronił się przed działaniami wojennymi, a co więcej ostało się w nim ponad 80% oryginalnego wyposażenia, co możemy dziś podziwiać na własne oczy.
Zwiedzanie zamku w Pszczynie to nie lada gratka, możemy zwiedzać aż 4 poziomy zamku parter, I i II piętro oraz piwnice. Wita nas ogromna klatka schodowa z białego piaskowca, następnie podziwiamy apartament z sypialnią, gabinetem, salonem i łazienką, jakie były przygotowane dla cesarza Wilhelma II. Najbardziej reprezentatywna jest sala lustrzana, która zdobią masywne i bogate żyrandole oraz zabudowane ściany ogromnymi lustrami. Przechodząc przez kolejne pokoje, zobaczymy bibliotekę, której ściany zdobi boazeria z orzecha, a w oszklonych szafach dostrzeżemy ponad 200 starodruków.
Świetne zachowane eksponaty, dowodzą, jak bogata była rodzina Hochbergów z Książa. Liczne obrazy przedstawiające sielankowe życie gospodarzy, trofea z łowów, tapety na ścianach, które były ręcznie malowane, oryginalne dywany, tkane ręcznie, to wszystko kryje się w środku tego obiektu, który warto odwiedzić.
Nie zapominajmy, że po zwiedzeniu zamku warto przejść się do przyległego parku. Na 150 ha kompleksu znajdziemy tu zagrodę pokazową żubrów, pole golfowe, czy też skansen Zagroda Wsi Pszczyńskiej.
Komentarze
Prześlij komentarz